Odp: Uwalnianie much z zaczepów
: : nadesłane przez
maciej putniorz (postów: 840) dnia 2022-01-07 17:43:19 z *.10.25.239.ipv4.supernova.orange.pl
Jeżeli rzucamy streamerem pod sam drugi brzeg i zahaczymy o np. wystające kamienie z wody
lub inne twarde rzeczy to polecam zbliżyć się na tyle ile to tylko możliwe i spróbować "rzucić"
rollcastem z dużą ilością luźnego sznura pod nogami - tak żeby sznur poleciał za przeszkodę i
swoją siłą wyciągnął przynętę z tej strony z której się w nią wbiła.
Dokładnie tak najczęściej odczepiam strimy, "mokre" które wjechały z zaczep. "Twardy"zaczep najczęściej
oddaje, "miękki" (kępa trawy, zatopiona gałąź, itp) zazwyczaj nie.
Inne przykłady z tematu raczej do rwania jeżeli nie da się dojść lub zmienić brzeg.
Jeżeli rzucamy streamerem pod sam drugi brzeg i
zahaczymy o np. wystające kamienie z wody
lub inne twarde rzeczy to polecam zbliżyć się na tyle
ile to tylko możliwe i spróbować "rzucić"
rollcastem z dużą ilością luźnego sznura pod nogami
- tak żeby sznur poleciał za przeszkodę i
swoją siłą wyciągnął przynętę z tej strony z której
się w nią wbiła.
Jeżeli rzucamy streamerem pod sam drugi brzeg i zahaczymy o np. wystające kamienie z wody
lub inne twarde rzeczy to polecam zbliżyć się na tyle ile to tylko możliwe i spróbować "rzucić"
rollcastem z dużą ilością luźnego sznura pod nogami - tak żeby sznur poleciał za przeszkodę i
swoją siłą wyciągnął przynętę z tej strony z której się w nią wbiła. Potwierdzam - dobra, sprawdzona metoda.