 |
Odp: Prawdopodobne źródło bezrybia i
: : nadesłane przez
Maciej Pszczolkowski (postów: 468) dnia 2021-12-09 19:53:20 z 146.7.225.* |
|
Nie motylicy tylko motyla (Galleria mellonella). Motylica to przywra (rzad Echinostomida). Portale kreca
gownoburze o rzekomych 16-letnich geniuszach ktorzy karmia larwy Gallerii foliowymi torebkami na zakupy
pasujac ich na "pierwszych na swiecie". W rzeczywistosci to, ze larwy tego motyla potrafia rozkladac plastiki
znane jest od 2017. Dobrze zbadana jest tez biochemia tego zjawiska.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Prawdopodobne źródło bezrybia i [2]
|
|
10.12 17:14 |
|
|
Dzień dobry,
Galleria mellonella - Barciak większy, motylica woskowa.
A trąbią bo to nasze, takie narodowe. Z drugiej strony dobrze, że coś robią (młodzi).
Pozdrawiam,
G.
Ps. Myśli Pan może o reaktywacji bloga?
|
|
|
|
Odp: Prawdopodobne źródło bezrybia i [1]
|
|
10.12 20:17 |
|
|
No wie Pan?! Zaskoczyl mnie Pan. Po raz pierwszy slysze wyrazenie "motylica" w odniesieniu do Gallerii. A
pracuje nad fizjologia tego owada prawie 40 lat. No, ale wiekszosc z tego poza Polska, wiec takie terminy mi
umykaja. Ma Pan racje, motylica jako stan chorobowy ula.
O reaktywacji bloga mysle caly czas i zastanawiam sie nad forma. Ostatnimi laty mialem mnostwo pracy z
realizacja grantow w USA i habilitacja w Polsce, wiec kwestia reaktywacji bloga zeszla na plan dalszy. Ale cos z
tego bedzie. |
|
|
|
Odp: Prawdopodobne źródło bezrybia i [0]
|
|
11.12 18:52 |
|
|
Dzień dobry,
człowiek uczy się całe życie :).
No wie Pan?! Jestem zaskoczony. Przyznanie się na publicznym forum do 'niewiedzy', w polskich
kręgach naukowych to rzecz rzadka - tym większe chapeau bas dla Pana.
Jeśli chodzi o motylicę tą w ulu czy magazynie z ramkami, termin odnosi się do Barciaka większego
Galleria mellonella oraz Barciaka mniejszego - Łaźbiec Achroia grisella.
Od ponad 20 lat sam mam kontakt z tymi owadami i muszę przyznać, że na początku były spore
problemy z przechowywaniem suszu do następnego sezonu. A pojęcie barciaków czy motylicy było (jest)
wymienne.
Ma Pan jakieś badania dotyczące nalewki z barciaka? Specyfik dobrze znany na wschodzie.
Ewentualne szczegóły prosiłbym na: zoltyg@onet.eu.
Czekam na bloga!
Pozdrawiam serdecznie,
G. |
|
|
|
|
|
|