|  | Jelec Front!  border="0"> 
 
 Tak jest! Jelec i kleń to obecnie jedyne w miarę
 dzikie, muchowe ryby, tworzące jeszcze w miarę
 silne
 populacje, oczywiście na tle p&l. Nawet jeśli
 pochodzą z zarybień, to i tak, zanim staną się
 atrakcyjne
 wymiarowo, muszą dość długo żyć w rzece i zdążą
 zdziczeć. Gdyby popatrzeć na ff jako na łowienie
 dzikusów, to obecnie w rzekach nie mają już żadnej
 konkurencji. W wodach stojących podobnie dziką i
 muchową rybą jest jeszcze wzdręga. Co tu
 wymyślać, te ryby, to przyszłość suchej muszki na
 wielu
 wodach krajowych. Dodatkowo ich łowienie nie
 generuje jakichś istotnych kosztów. Ogólnie rzecz
 biorąc,
 to świetne ryby do rekreacyjnego łowienia na co
 dzień i od święta. Kolejny atut to fakt, że są
 niejadalne,
 więc nie grozi im przełowienie.
 
 Nie jadalne?
 Są tacy co gówno spod siebie zjedzą a co dopiero
 klenika np.w occie.
 
 Ostro powiedziałeś, ale to nie to forum.
 
 
 |