|
Przecież gołym okiem widać że jest lepiej na Dunajcu już dziś.
Ale ok nie posiadam wiedzy kolega wie wszystko lepiej.
Odpuszczam w takiej sytuacji i zostawiam ten problem
koledze i zawodowcą którzy biorą za to co miesiąc pensję i
powinni mieć czas na tego typu rozmyślania.
Prawie każdy wie, że lipień krótko żyje i siłą rzeczy pojawia się okresowo i odradza się okresowo, głównie
tam gdzie się nikt go nie spodziewa. To bardzo słaba ryba, taka efemeryczna istota. Zarybianie nim, to
iluzoryczne zaspakajanie prostych obowiązków, a wiara w takie działanie, to naiwność.
|