|
Odp: Filozofia „sztucznej muchy”
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2021-11-17 13:15:25 z *.icpnet.pl |
|
Sami jesteśmy sobie winni, rzucając w wielu przypadkach sobie kłody pod nogi. Przecież większość z
tych ograniczeń nie wynika z zapisów w Ustawie, Rozporządzeniu. Może dość abstrakcyjny przykład,
ale na poparcie tego stwierdzenia. Zabrania się nam łowienia dwoma spinningami lub dwiema
muchówkami. A przecież Ustawa zabrania używania dwóch wędek jedynie w przypadku łowienia
łososiowatych i lipienia. Technicznie dość trudne, ale nie niemożliwe. No ale komuś się wydało, że to
mało sportowe. A może, że łowiący na dwie muchówki złowi dwa razy więcej?
A komu przeszkadza tenkara, komu mały indykator brań? Komu nie przeszkadza wolframowy tip, a
przeszkadza mała śrucina zaciśnięta nad na przyponie nad muchą? Większość ograniczeń
wprowadzają nasi przedstawiciele. Czyli w zasadzie my sami. Marian lubi odwoływać się do tradycji.
Przypomnę, że w wodach, w których dzisiaj możemy łowić wyłącznie na muchę tradycyjnie pstrągi
łowiło się wcześniej na żywe przynęty. Legalnie to ja sobie łowiłem pstrągi na robaki w dopływach
Skawy jeszcze na przełomie 60/70 lat. Jak już jesteśmy zwolennikami tradycji, to dlaczego tylko tej
muchowej? Mogę zrozumieć ograniczenia wynikające z troski o wody i ryby, ale nigdy nie zrozumiem
dlaczego łowiąc na malutkiego spiderka nie mogę założyć ponad nim małej śruciny, a chlastający obok
ciężkim tipem ze streamerem wielkości dłoni może spokojnie tak łowić. Gdzie tu troska o ryby, wody,
gdzie odwołanie do tradycji?
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [3]
|
|
17.11 23:36 |
|
Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [2]
|
|
18.11 09:29 |
|
Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [1]
|
|
18.11 23:12 |
|
Odp: Filozofia „sztucznej muchy” [0]
|
|
19.11 09:50 |
|
|
|
|