|
Kiedyś miałem taki plan aby nawiązać współpracę z klubami, z osobami aby stworzyć platformę
wymiany, kursy czy żeby się pochwalili swoimi osiągnięciami. Cisza. Nic Jedynie Jacek Płachecki się
odezwał.
Ale z firm, żadna.
A może jest tak, że te firmy mają trzeźwo i strategicznie myślących managerów, którzy nie widzą sensu
w inwestowaniu swojego czasu, nie mówiąc o pieniądzach w niszowy i zmierający zakątek wędkarstwa
polskiego?
Dodatkowo uważam, że kadrowicze powinni być zaangażowani w krzewienie informacji w zakresie
szkoleń, pokazów, itd.
Dla mnie to oczywiste, dla innych niekoniecznie chyba.
Kadrowicz, który "łowi" na punkty 20cm lipienie lepiej niech się trzyma za dala od krzwienia. To już 100 x
lepiej by Jacek Płachecki się tym zajął.
|