|  | Ostatnie zdanie sam zrealizujesz jak zechcesz .Mam 66 lat od 52 lat w PZW nie  byłem na kilku zebraniach ,tak wyszło a Ty idziesz od wielkiego święta i już nie wierzysz że mozna coś zmienić .Mnie ostatnio udało się stworzyć
 rzeczkę pstrągową i żałuję bo jestem jedyny który tam coś robi ,reszta ma tylko pretensje że mało ryby . Myślę że
 za szybko trawią..Szkoda że tak oceniasz emerytów bo mam sztuczne biodro ,nadciśnienie i jeszcze tam parę
 dolegliwości i jak chcesz żyć to trzeba 150 zł położyć za 15 minutową wizytę u lekarza  aTy chcesz uzdrowić
 kosztem  emerytów rybostan pstrągów. Jak myślisz ile wynosi w Polsce emerytura .Poszedł bym na zebranie
 emerytów żeby nas nie kiwali ale na razie to taki sam skutek jak u Ciebie. Nie szukałbym winnych personalnie bo i
 małolaty też zabierają. Moja propozycja na poprawę to, 1-objąć lipienia całkowitym zakazem zabierania przez
 okres 3  lat i  przeanalizować czy dało by się tak z pstrągiem na około połowie rzek. Myślę że byłby efekt .Stoimy
 pod ścianą nasz wybór. .A emerytom daj dożyć bo może niektórzy zasłużyli..
 PS Bogata Szwajcaria policzyła u siebie kormorany wyszło 25000 decyzja o 15000 za dużo , śledzę jak to zrobią
 u nas 120 000 i raban od 10-ciu lat i bez zmian. Pozdrawiam
 
 |