|
A czemu likwidacja okręgu BB miałaby coś zmienić.
Niektórym się wydaje, że jak zmienia szyld to coś zmieni
Przy obecnej sytuacji, gdy koszt prowadzenia gospodarki na wodach
górskich jest olbrzymi to gospodarz musi mieć materiał zarybieniowy
głównie z własnych dobrze prowadzonych ośrodków, inaczej nie ma szans
na utrzymanie dobrego poziomu łowisk. Społeczne zbiórki i ochrona szybko
się kończą.
NO San obecnie to prawie pustynia , Dunajec jest dobry okresowo - właściwie to nie ma gdzie łowić - ot
gospodarka tak prywatna jak PZW , w końcu Wisła to też nie szał.
|