f l y f i s h i n g . p l 2024.05.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: A teraz niech SF i pan D. pocałują misia w d... czyli.... Autor: zeralda. Czas 2024-05-17 10:03:35.


poprzednia wiadomosc Odp: Jesienny Lipionek Sanu... : : nadesłane przez trouts master (postów: 8679) dnia 2021-09-29 09:13:18 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Zarybienie było nie tylko lipieniem. Może po to żeby ptaszki letnią porą nie wydziobały. Może żeby ludzie nie
wydeptali, letnia brudna woda nie "wydusiła". Amoże nie było skąd kupić materiału na zarybienie lub nie był
taki jaki powinien (np. wielkościowo, wiekowo). Gospodarz który zarządza obwodem wie co robi i dlaczego.
Pytania wiec do niego a nie sobie wymyślacie teorie.
Mnie też zaciekawiło to późniejsze zarybienie ale jestem pozytywnie do tego nastawiony. Moze efekty tego
przy dłuższym podobnym działaniu będą lepsze niż wcześniejszych.

I rybki (różne) z żyjącej, dzikiej rzeki.
______

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Jesienny Lipionek Sanu... [0] 29.09 13:21
 
Ta ryba na zdjęciu, to kwalifikowany lipień?

A tak na poważnie, byłem tydzień przed zawodami i na jednego lipionka łowiło się kilkanaśice
pstrążków. Generalnie super, że w wodzie coś pływa, ale można oszacować ile rybek trzeba było
przerzucić na zawodach aby trafić 20taka.
 
  Odp: Jesienny Lipionek Sanu... [0] 29.09 14:19
 
Jak by wyglądały tabelki na J L S bez tych wpuszczonych
lipionków? Bardziej mi o to chodziło.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus