|
Odp: Tęczaki osłonowe?
: : nadesłane przez
bami (postów: 526) dnia 2021-09-17 14:31:14 z *.dynamic.gprs.plus.pl |
|
Fuj...
Pewnie, że fuj! I tak nadchodzi wielkimi krokami era jelca i uklei. Dla miłośników suchej muchy trudno o
bardziej sportowe ryby. A poza tym trudno je przełowić. A jakie pyszne są z ogniska! Ości tak delikatne, że
aż niewyczuwalne. Wszyscy będą korzystać, i zawodnicy i mięsiarze i zwyczajni wędkarze.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [3]
|
|
17.09 18:04 |
|
|
witam,
w Dunajcu era jelca i uklei już dawno się skończyła
pozdrawiam-pj |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [1]
|
|
20.09 09:09 |
|
|
w Dunajcu era jelca i uklei już dawno się skończyła
W Dunajcu era większości ryb się skończyła. Dziś wędkarski dzień przważnie wygląda tak:
OS - pstrąg, pstrąg, pstrąg, tęczak, pstrąg, pstrąg, pstrąg, pstrąg, pstrąg, pstrąg,
Poza OSem (np. na moim ukochanym kiedyś łowisku czyli odcinku w rejonie Łopusznej) - nic, nic,
świnka, nic, nic, pstrag, nic, nic, nic do wieczora.
A kiedyś, jak się łowiło wszystkimi metodami od rana do wieczora (ech, młodość) to poza pstrągami,
których trzeba przyznać nie było tyle co dziś, i lipieniami trafiało się nieduże głowatki, na nimfę opróćz
P&L fajnie brały leszcze i płocie, świnki i brzanki, czasem zestaw potargała wielka brzana, w
specyficznych miejscach można było polowić szczupaków, trafiał się też okoń, na nieduże suche muszki
oprócz lipków chętnie brały ukleje, jelce i klenie a czasem nawet piekielnice (kto taką rybę jeszcze
pamięta?). Woda żyła. |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [0]
|
|
20.09 10:01 |
|
|
"... a czasem nawet piekielnice (kto taką rybę jeszcze pamięta?). .
Ja pamietam. Nie z Dunajca (nigdy na nim nie łowiłem).
|
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [0]
|
|
20.09 18:55 |
|
|
witam,
w Dunajcu era jelca i uklei już dawno się skończyła
pozdrawiam-pj
Czyli dla łowiących w Dunajcu nadeszła kolejna era, era blogera. Szkoda, taka piękna rzeka. |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [3]
|
|
18.09 10:35 |
|
|
Fuj...
Pewnie, że fuj! I tak nadchodzi wielkimi krokami era jelca i uklei. (...)
Wg. mnie jelec dużo szybciej wypada z ichtiofauny niż łososiowate i to nie
z powodu przełowienia... |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [1]
|
|
19.09 20:05 |
|
|
witam,
no właśnie, kiedy wszyscy mówili że to przez wędkarzy nie ma pstrąga i lipienia w rzekach ja się
pytałem a co z jelcem i ukleją które też znikają - przecież tych ryb się nie zabiera ? - i nikt nie potrafił
odpowiedzieć na to pytanie, a przecież wody coraz czyściejsze, więcej oczyszczalni i w ogóle....
Jak widać środowisko jest tak zdegradowane że już naturalnego tarła nie ma i żyje tylko to co
wpuszczone i to krótko.
pozdrawiam |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [0]
|
|
20.09 15:41 |
|
|
i w ogóle....
W ogóle to jest dramat...
|
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [0]
|
|
20.09 18:56 |
|
|
Fuj...
Pewnie, że fuj! I tak nadchodzi wielkimi krokami era jelca i uklei. (...)
Wg. mnie jelec dużo szybciej wypada z ichtiofauny niż łososiowate i to nie
z powodu przełowienia...
Mam inne doświadczenia, ale one o niczym nie świadczą. |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [2]
|
|
20.09 08:15 |
|
|
Porównywanie jelca do uklei jest nie na miejscu... szczególnie jelce 30+ można porównać jedynie do lipienia. Duży jelec jest trudniejszy do złowienia niż lipień, wybredny i bardzo ostrożny.
Rzek w których pływają jelce 35+ jest w Polsce mniej niż w palcach dwóch rąk... tam gdzie jeszcze 10 lat temu były stada tych ryb, nie ma po nich śladu albo są jakieś niedobitki 15-20 cm
|
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [1]
|
|
20.09 19:02 |
|
|
Porównywanie jelca do uklei jest nie na miejscu... szczególnie jelce 30+ można porównać jedynie do
lipienia. Duży jelec jest trudniejszy do złowienia niż lipień, wybredny i bardzo ostrożny.
Rzek w których pływają jelce 35+ jest w Polsce mniej niż w palcach dwóch rąk... tam gdzie jeszcze 10 lat
temu były stada tych ryb, nie ma po nich śladu albo są jakieś niedobitki 15-20 cm
A kto tam niby porównuje.
Wiem gdzie jeszcze są jelce, w dość dużej liczbie. Jednak takich o jakich piszesz to jeszcze nie złowiłem.
Łowię głównie takie 25-30cm, czasem większe, ale takich miejscówek się nie zdradza, choćby łamano
kołem. |
|
|
|
Odp: Tęczaki osłonowe? [0]
|
|
20.09 23:23 |
|
|
Dawny rekord Polski to 42 cm, największy o jakim słyszałem podczas
odłowów kontrolnych w średniej wielkości rzece środkowej części kraju to
38 cm. Mój rekord z Pomorza Zachodniego to 32 cm. Przez polaroidy
widziałem jelca giganta +-40, odprowadzał mi wirówkę Long 00 Meppsa
pod nogi i zniknął pod burtą brzegową. |
|
|
|
|
|
|