Odp: Ankieta? Dlaczego nie chce mi się/nie chodzę na ryby?
: : nadesłane przez
Marszal (postów: 252) dnia 2021-08-09 08:57:43 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
jednym z podstawowych powodów, które zniechęcają mnie do wędkowania na bliskich mi wodach jest
zadeptanie ich przez tych, łowiących na krótką nimfę zwaną "żyłką". W zdecydowanej większości chęć
dojścia do upatrzonej albo znanej sobie rynny powoduje bezpardonowe przejście przez płanie czy inne
miejsca, bardzo ciekawe dla kogoś, kto potrafi posługiwać się sznurem muchowym, a bezwartościowe dla
nich. Niestety jest to zjawisko nagminne na Bobrze i praktycznie w weekend jeśli nie jesteś pierwszy, masz
przełażone stanowiska, Podobnie na Kwisie. Większość braci musi z buciorami przedeptać pół rzeki bo
niestety potrafią łowić wyłącznie nimfowo.