|
Niestety nie ma i nie będzie dobrych wiadomości. Będzie coraz gorzej.
Diagnoza: wpływ antropogenicznych przemian środowiska naturalnego.
Instytucje odpowiedzialne: PGW Wody Polskie, Lasy Państwowe, Nadzór budowlany..
Perspektywa: żadna równie prawdopodobna jak kolonizacja Marsa.
Najgorsze jest to, że instytucje odpowiedzialne zdają się nie widzieć problemu. Mimo spotkań, pism, reakcji
wciąż spotykamy się z lekceważeniem problemu, priorytety są w innych obszarach.
Jeżeli o muchowanie, najbliższe lata to kleń. Ta ryba bardzo dobrze radzi sobie w warunkach jakie teraz panują,
sStrefa klenia przesunęła się mocno w górę, zajmując znacznie krainę P&L.
Jeżeli komuś z was zależy na jakiejkolwiek poprawie musi zdać sobie sprawę, że bez trzęsienia ziemii i
radykalnego działania nie będzie poprawy. W strukturach PGW WP, LP, PINB nie ma woli, jest łagodzenie,
rozkładanie rąk. Dzieje się tak ponieważ nie ma odpowiedzialności.
Takim radykalnym działaniem może być pozew zbiorowy z żądaniem odszkodowania i podjęcia działań
odmiennych do dotychczasowych. Taki pozew, nas wędkarzy przeciwko instytucjom odpowiedzialnym za
zdegradowanie środowiska, wielowątkowo i wieloaspektowo. Dowód, jak wyżej w tytule i treści posta. Dotyczy
to zarówno przekształceń hydrotechnicznych, gospodarki leśnej, rozkwitu nielegalnych procederów ludności
miejscowej bez zahamowania i wyciągnięcia konsekwencji, brak tworzenia regulacji zapobiegających tym
kwestiom, jak również zaniedbań w nadzorze nad działalnością użytkowników rybackich. Potrzebny będzie
zespół prawników i pieniądze na finansownie.
W tej chwili potrzebujemy oszacować ile osób jest skłonnych przyłączyć się do takiej akci, wesprzeć na
patronite i przyłączyć się do pozwu?
Pozdrawiam i liczę na odzew, z pisania i wylewnia żali w necie niewiele się zmieni.
|