|   | 
      
      Śledzę tę kwestię od strony zawodowej. Po raz pierwszy od długiego czasu mieliśmy w kraju tak poważna awarię. 
 Komentarze i wnioski ekspertów raczej wskazują na konieczność odejścia od molochów-elektrowni i rozwój 
 zdecentralizowanych źródeł. Są bardziej bezpieczne, ponieważ awaria małej jednostki nie narusza stabilności 
 systemu.
 
 Niektóre potencjalne wnioski pod kątem rybackim:
 1. Rozwój farm wiatrowych i PV (o znikomym wypływie na wody i ryby)
 2. Przyspieszenie procesu odejścia od elektrowni węglowych. Rosnące ceny praw do emisji CO2 mogą 
 doprowadzić do eliminacji kopalń szybciej, niż to się dziś wydaje (górnictwo i elektrownie węglowe należą do 
 największych problemów gospodarki rybackiej na wodach otwartych).
 3. Budowa dodatkowych elektrowni szczytowo-pompowych. Nie muszą one mieć istotnego ujemnego wpływu na 
 środowisko. Przykładem jest ESP Żarnowiec, wybudowana na terenie raczej nizinnym, a mająca ogromną moc.
 https://pgeeo.pl/Nasze-obiekty/Elektrownie-wodne/Zarnowiec
 
 W najbliższych latach czeka nas duża rewolucja w energetyce (dojdzie m.in. energetyka jądrowa i wodorowa), z 
 wynikiem netto na plusie dla środowiska.
 
 Przy okazji załączam zdjęcie przepławki na zaporze we Włocławku. Niedawno po raz pierwszy byłem przy niej i 
 widząc ją zrozumiałem dopiero jak niewiele ona daje. Polecam innym osobie zobaczenie tych "cudów techniki".			
  				 
			 |