|
to tak jak mówienie prozą, nie każdy wie, że potrafi…, a jednak ..
a jak już tak dążysz do czegoś nowego, to nie byłoby to znowu takie trudne, teoretycznie do zrobienia, pisze i czyta się to całkiem łatwo i może by zadziałało, czyli podnosisz snap T, przechodzisz do serii Snake cast (ale kręcisz te kółeczka tak z 5 sekund, by mucha solidnie „wyschła”) i podajesz swich’em (bez wodnej kotwicy), tylko po co taki cyrk ??
(snake cast to taka wariacja spiral cast, lub odwrotnie )
Grzegorz
|