|  | bardzo dziękuję, Panie Józefie 
 prosze o podanie Pana numeru telefonu na e-mail:
 wz1006   małpa   wp.pl
 
 
 
 Chyba najlepszym kontaktem jest Koalicja Ratujmy Rzeki, trzeba by pooglądać stronę, na
 startowej stronie seria  komunikatów o stanowisku Koalicji. Można się zwrócić do Koalicji z prośbą o
 pomoc w konkretnej sprawie, ale Koalicja nie ma swoich funduszy i trzeba jakby mieć już pomysł co
 się chce zrobić i czego się oczekuje od Koalicji. Jest tam co najmniej kilka organizacji i stowarzyszeń
 z Krakowa i okolic, ich będzie łatwiej włączyć do solidarności i współdziałania, choć jak sądzę
 większość z nich i tak już w jakiś sposób zaprotestowała przeciw temu absurdalnemu pomysłowi
 bezcelowego zalewania wodą wsi, przyrody, krajobrazu itp.
 Można też ewentualnie spóbować zainicjować projekt konkurencyjny, rewitalizacji Prądnika od źródeł
 do ujscia do Wisły, gdyż jest to chyba najmniej zniszczona rzeka Krakowa, oprócz Wilgi. Sądzę że
 taka koncepcja miałaby szansę być sfinasowana na przyjkład ze środków miejskich i zawierać
 sposób gospodarowania wzdłuż całego Prądnika ( i Wilgi?). Współpraca miastai osciennych gmin
 byłaby jak najbardziej na miejscu. Usuniecie niewielkich przetamowań rzeki i ustanowienie na
 terenie rzeki użytku ekologicznego albo innej formy ochrony przyrody, choć jak sądzę jest juz
 Prądnik objęty jakimiś fornami  ochrony krajobrazu - oprócz oczywiście terenu parku Ojcowskiego. Z
 tego cowiem, na terenie miasta prądnik nie ma statusu ochronnego i też mu grozi próba "rewitalizacji
 przez zabetonowanie".
 Koncepcja taka moglłaby być sformułowana przez jakieś rozsądne biuro, na przykład: Retencja.pl,
 ul. Urzędnicza 16/1
 30-051 Kraków, E: informacja@retencja.pl, M: +48 691 538 741, i porównana z koncepcją zbiornika
 retencyjnago. Jestem pewien, ze w wyniku by sioę okazało, ze za cene tego betonowego potwora
 mozna by zrewitalizować i Prądnik i Wilgę...
 
 A więc pomysł jak, potem pieniądze - skąd, dalej na co można lepiej wydać - to od eksperta - i
 przypilnować realizacji. Czsem się udaje, ostatnio niestety nie zawsze. Gdyby coś się działo, prosze
 do mnie dzwonić, zwykle odbieram telefony.
 
 |