|
Swojego czasu patrzyłem z nadzieją na polskie leśnictwo, jak wprowadzano rębnie gniazdowe, jak
zaczęto zachowywać stare drzewa, jak zaczęto zostawiać część posuszu w lesie, jak ograniczano
wielkość zrębów. Dzisiaj to wybetonowane drogi w lasach, wszędzie słychać piły, a polskie drzewa
kończą spalane w elektrowniach, dając w ten sposób zieloną energię z węgla którego ponoć mamy
na 200lat.
|