Witam.
No dobra ... nie będę się spierał ... połowa tej kwoty - 250 tysięcy zł dziennie by wystarczyła
Mart - potrafisz sobie uzmysłowić ile to jest pól miliona dziennie na prowadzenie jakiegokolwiek stowarzyszenia,
które w dodatku może jeszcze legalnie i prawnie, przy pomocy tych pieniędzy zarabiać na cele statutowe i
pomnażać swój majątek ?
Czy jest w naszym kraju jakiekolwiek inne stpwarzyszenie dysponujące takim budżetem (prawie pół miiliona
dzienne dla przypomnienia) ? Bo ja w to wątpię ...
Pozdrawiam.