|
Rozumiem, u Ciebie więcej Europy w Europie (cukru w cukrze) ale jak przeczytałem o terenach podmokłych, to pomyślałem, że chodzi o zasoby słodkiej wody i ich ochronę.
P.S. Przypomniał mi się stary artykuł J. Jurkowlańca z lat '90 o magicznej przynęcie... i jej właściwościach, sentencja na koniec była taka: "Pb, taki szary metal" - jako sedno sprawy. W sumie po przejściu na wolfram jedyne co się zmieni, to cena detaliczna dolnej nimfy chleb po 4, nimfa po 7, fajki po 18,5... i wtedy nastąpi renesans mokrej muchy XD
Pozdrawiam
KD
|