|
Te akuratnie nie są proste bo góra jest zrobiona z plecionej grubej nici bawełnianej w najlepszym kolorze jaki
mi się trafił (nie tylko na imitacje Hydropsyche ale i na tulowiki suchych chruścików) i dlatego jej używam. Kolor
to jakiś ciemny khaki, chyba coś z wojskowych nici. Bardzo stara, prawie taka jak ja.
Kolor oczywiście wychodzi po namoknięciu i dlatego najważniejsze jest nie robić dużo imitacji tylko pojedyncze
sztuki które się sprawdzą. Takie można już później kopiować. Najważniejsze w skutecznych muchach jest to
jak ona wyglada po namoczeniu. Nie w szklance wody ale po moczeniu i wysuszeniu w palcach tak żeby woda
przesiąkła przez wszystkie podkłady jakie są pod spodem bliżej haczyka. Sam haczyk czy ołów (w kiełżykach)
czasami świetnie imitacje "flaczki" robaka czy muszki ale nie zawsze udaje się tak zrobić. Jeżeli kolor który
widzimy po namoczeniu muchy odpowiada nam (podnosi wiarę w łowność muchy) i przechytrzone ryby też to
potwierdzają to aby mucha była łowna wszytko musi być tak jak w tej pierwszej wzorcowej. Wszystko co jest
jasne na wierzchu ściemnieje gdy podkład jest ciemny. Dawniej nawet malowałem ołów biała farba nitro żeby
mucha nie zmieniała koloru. Jeżeli chcem żeby kiełżyk miał pomarańczowe lub różowe "mięsko" w środku to
takie daję a resztę (np. odnóża) robię z prześwitujacego materiału (np. biały, jasny dubbing czy cięta wełna z
futerka). Pochewka robi kolor na wierzchu, to wiadomo. Jeżeli jest przezroczysta to widać tylko to co
prześwituje spod spodu. Inna ściemnia/rozjaśnia to co jest pod spodem. Przewijka z żyłki też robi kolor czy
nawet "świeci" w UV jeżeli jest Fluo. Inne materiały UV też. Żeby kiełżyk mienił się jak prawdziwy to można
dać mu niteczkę holo pod pochewkę na grzbieciku.
Miało być o Hydropsyche.
Przy robieniu ważny też jest kolor podkładu bo w moim przypadku pleciona nitka (grzbietu) nie układa się tak
ładnie jak przędza (np. syntetyczna). Przędze są najlepsze. Syntetyczne prawie nie zmieniają koloru, lekko
tylko ciemnieją po namoczeniu. Najlepsze to zwykle Body Thread z firmy Hends.
Moja nitka przylega tak ładnie dlatego podkład prześwituje. Kolory podkładu i zależność jak koncowo będzie
wygladac mucha jest tak samo jak z kiełżami.
Czasami te moja plecioną nitkę smaruje górą przezroczystym silikonem lub wzmacniam klejem UV żeby
pstragi za szybko jej nie rozpruły.
Pzdr.
|