|
O tym właśnie piszę. Co Dyrektora obchodzi czy ktoś z Sanu pojedzie
potem na Dunajec? Nic, przynajmniej teoretycznie. To NS powinien
ustawiać skrzynie i pilnować by nikt nieodkażony do wody nie
wszedł. Chociaż znając życie i mobilność naszych wędkarzy co się
miało stać to się już stało.
Myślę, że dobrze by było aby wędkarze, którzy poławiali na Sanie zdezynfekowali sobie swój sprzęt. Można to przecież zrobić u siebie w domu, przed kolejnym wyjazdem na ryby. Nie ma żartów, bo takie choróbsko może przydarzyć się w każdej rzece. No i aż się prosi o jakąś reakcję/ komunikat ze strony opiekuna wody.
|