|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu
: : nadesłane przez
Piotr Konieczny (postów: 1481) dnia 2020-10-04 22:14:22 z *.232.216.68.krosoft.pl |
|
Mam odmienne zdanie co do frekwencji. Udział 70 osób oceniam bardzo pozytywnie w kontekście braku
ścigania się o punkty.
Co do ryb to Arek poniżej napisał bardzo trafnie. Ryby są plackowo i jak nic się nie roi to jakby ich w ogóle
nie było, a nawet jak się roi to łatwe nie były.
Mój wynik w drugiej turze okraszony rekordem życiowym: na 11 zaczepionych przez dwie godziny ryb
wyholowana jedna! Potem też nie było dużo lepiej.
Ogólnie w turze złowiłem 5, spadło 13, 3 poszły z muchami. Cóż, idzie starość...
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [7]
|
|
05.10 10:10 |
|
|
Mam odmienne zdanie co do frekwencji. Udział 70 osób oceniam bardzo pozytywnie w kontekście braku
ścigania się o punkty.
Co do ryb to Arek poniżej napisał bardzo trafnie. Ryby są plackowo i jak nic się nie roi to jakby ich w ogóle
nie było, a nawet jak się roi to łatwe nie były.
Mój wynik w drugiej turze okraszony rekordem życiowym: na 11 zaczepionych przez dwie godziny ryb
wyholowana jedna! Potem też nie było dużo lepiej.
Ogólnie w turze złowiłem 5, spadło 13, 3 poszły z muchami. Cóż, idzie starość...
Po przeczytaniu sporej ilości artykułów w P&L odnośnie lipienia oraz książki o nim, a na koniec zdania od Staszka Ciosa: lipień żeruje w zasadzie cały czas, powoduje, że jak nie bierze to zachodzę w głowę co teraz je. I często nie znajduję odpowiedzi na to pytanie.... |
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [0]
|
|
05.10 11:14 |
|
|
Trzeba sprawdzić materiał z września i października w P&L i tam szukać informacji pozwalających na w miarę bliskie prawdy stwierdzenie, co teraz zjada lipień. Jeśli od czasu zebrania mojego materiału nastąpiło pogorszenie jakości wody (co postulują niektóre osoby, a co mnie nie bardzo przekonuje), to wtedy w pokarmie powinien wzrosnąć udział niektórych form tolerujących zanieczyszczenia. Ale ochotek i tak dawniej było dużo, nawet gdy woda była czysta.
To, że ryba "nie bierze" misternie wykonanej przynęty wędkarza wcale nie oznacza, że nie żeruje, zwłaszcza na wodzie z silną presją wędkarską. Przyczyny należy szukać po stronie wędkarza, który z zasady woli zwalać winę na cyklistów, bikiniarzy, kajakarzy, betoniarzy, LGBT, itd., niż samemu uderzyć się mocno w pierś i przyznać - MEA CULPA. |
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [2]
|
|
05.10 12:18 |
|
|
Seba,
A dopuszczasz taką myśl, że lipień Tobie nie bierze podczas gdy żeruje jak najbardziej? |
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [1]
|
|
05.10 14:53 |
|
|
No właśnie o tym piszę. Kiedy on żeruje na dobre, ale ja nie wiem co je i nie mogę go złowić. Wiem, że są, czasami je widzę, czasami wiem, że są ale ich nie widać. I dupa. złowić nie potrafię. Wtedy ja jestem kiepski a one the beściaki |
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [0]
|
|
05.10 19:44 |
|
|
Praktyka czyni mistrza. Dotyczy to też ryb. |
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [2]
|
|
05.10 16:10 |
|
|
"Po przeczytaniu sporej ilości artykułów w P&L odnośnie lipienia oraz książki o nim, a na koniec zdania od
Staszka Ciosa: lipień żeruje w zasadzie cały czas, powoduje, że jak nie bierze to zachodzę w głowę co teraz
je. I często nie znajduję odpowiedzi na to pytanie...."
Co tzn. "teraz"?
|
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [1]
|
|
05.10 20:12 |
|
|
no tzn. że w tym momencie, w którym stoję i łowię. |
|
|
|
Odp: Jakie wnioski z Jesiennego Lipienia Sanu [0]
|
|
05.10 20:29 |
|
|
Aaaa. Obserwacja. I doświadczenie. Znajomość wody (muchy od lat zawsze te same wiec się powtarzają).
Jeżeli zbiera z/spod powierzchni to sprawa łatwiejsza. Gdy nad dnem to zdecydowanie gorzej.
|
|
|
|
|
|
|