f l y f i s h i n g . p l 2024.03.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Zmarł Witek Wasylczyszyn (Garbuśny). . Autor: mart123. Czas 2024-03-29 09:34:22.


poprzednia wiadomosc Ścieki z oczyszczalni : : nadesłane przez mart123 (postów: 5839) dnia 2020-09-14 11:05:46 z *.ists.pl
  ...

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [61] 14.09 11:06
 
...
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [58] 14.09 13:10
 
...

Chyba za bardzo oczyszczone. Bo jakby były "pożywne" to od licznych, wielkich ryb trudno byłoby się opędzić.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [57] 14.09 13:47
 
Chyba za bardzo oczyszczone. Bo jakby były "pożywne" to od licznych, wielkich ryb trudno byłoby
się opędzić.


Chyba, że wielkie ryby wyżarły najpierw te ogromne robale co się cieszą na myśl o życiu w ściekach a
potem zjadły się nawzajem.

PS. Osobiście uważam, że dzisiejsze ścieki bytowe mogą nie mieć tego zbawiennego wpływu na
rozwój owadów wodnych, jaki im się przypisuje. To nie te czasy, smród g... zastąpiony został
wyraźnym "zapaszkiem" środków czystości. Patrzyłem też w pewnej odległości od wypływu shitu pod
kamienie, które leżą w smudze tego koktajlu. Ani pół owada, raptem parę pijawek.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [56] 14.09 14:01
 
PS. Osobiście uważam, że dzisiejsze ścieki bytowe mogą nie mieć tego zbawiennego wpływu na
rozwój owadów wodnych, jaki im się przypisuje. To nie te czasy, smród g... zastąpiony został
wyraźnym "zapaszkiem" środków czystości. Patrzyłem też w pewnej odległości od wypływu shitu pod
kamienie, które leżą w smudze tego koktajlu. Ani pół owada, raptem parę pijawek.


Nie tylko wpływ na owady ma znaczenie. To było widać już wiele, wiele lat temu jak zniknęły świnki, kiedyś ( w latach 70- 80 tych) masowo żyjące całymi ławicami w Sanie, przy prawym brzegu poniżej elektrowni w Zwierzyniu. W żyznej, życiodajnej i cieplejszej strudze wody z Olszanki ... od lat struga została tylko cieplejsza ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [39] 14.09 14:16
 
Ekologiczna dyrektywa azotanowa nie dotknie przecież przemysłu niemieckiego... bo to przecież głównie
niemiecki przemysł stworzył UE i jak ktoś tam pracuje, to ma walczyć z "gównem i gnojówką" z Europy Środkowej
(czytaj zdrowym i ekologicznym rolnictwem), a nie z drogeriami czy sklepami ogrodniczymi...

 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [38] 14.09 14:27
 
Ekologiczna dyrektywa azotanowa nie dotknie przecież przemysłu niemieckiego... bo to przecież głównie
niemiecki przemysł stworzył UE i jak ktoś tam pracuje, to ma walczyć z "gównem i gnojówką" z Europy Środkowej
(czytaj zdrowym i ekologicznym rolnictwem), a nie z drogeriami czy sklepami ogrodniczymi...



O!

Widziałem taki na przykład potok Moszczaniecki, dopływ Wisłoka, załatwiony "gównem i gnojówką" ze "zdrowego i ekologicznego rolnictwa" ... To część tej samej całości, która "nakazuje" zrobienie wodociągu z wypuszczaniem wszystkiego "do rzeki", bo "woda zabierze" ... I nie mieszałbym tu Niemców ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [37] 14.09 14:33
 
Kiedyś filtracja następowała obszarowo, nazywano to zacofaniem...

 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [7] 14.09 14:53
 
Chyba każdy zapytany na ulicy chętniej widziałby produkcję rolną opartą na nawozach naturalnych.
Trzeba tylko namówić masową i tanią konsumpcję do rezygnacji z masowości i taniości... i tu już
pytany w kwestii nawozów nie jest taki chętny...
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [6] 14.09 15:03
 
Konsumpcja może być bardzo tania i jeszcze zdrowsza, pod warunkiem nie utrzymywania przy życiu Bizancjum.
Na potrzeby rodziny i infrastruktury powiatowej styknie nawet z hodowli 10 krówek i 200 krzaczków pomidorów,
ale nie wystarczy już na utrzymywanie wielkomiejskiego prekariatu i ich pasterzy. Aby obsłużyć te ostatnie
obciążenia, to trzeba mieć masowe jabłka bez smaku i z tłustą skórką, każde z naklejką, żeby było po
zachodniemu...
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [5] 14.09 15:25
 
Ty zdaje się z dużego miasta?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [4] 14.09 20:13
 
Tak, z byłego niemieckiego, poprzednie też było kiedyś. Chyba stąd duża wiedza na temat zachodniego
sąsiada. Najciekawsze jest to, że ten niemiecki przemysł tak produkuje te ścieki, a rzeki ma raczej czyste i
rybne? To pewnie nam Dmychu też jakoś wytłumaczy.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [3] 14.09 20:54
 
Biuro Zara w Szwecji też ma czystą rzekę w sąsiedztwie, ale liczy dolary
zarobione na przemyśle odzieżowym Bangladeszu, gdzie rzeki są
fioletowe. Tudzież socjalny European Dream można realizować z tych
marży pod warunkiem, że na europejskiego prekariusza pracuje dziecko w
trzecim świecie. Wtedy są standardy i wolność do....
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 14.09 21:17
 
Pomyśl gdzie mógłbyś teraz być i w jakim stanie, gdyby w naszym
kraju socjal był podobny do tego jaki jest w US.

US to dla przypomnienia kraj, w którym zapoczątkowałeś rewolucję
sprzętową w wyniku której.... No właśnie, co tam słychać we
wspomnianej sprawie?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [1] 14.09 22:30
 
Biuro Zara w Szwecji też ma czystą rzekę w sąsiedztwie, ale liczy dolary
zarobione na przemyśle odzieżowym Bangladeszu, gdzie rzeki są
fioletowe. Tudzież socjalny European Dream można realizować z tych
marży pod warunkiem, że na europejskiego prekariusza pracuje dziecko w
trzecim świecie. Wtedy są standardy i wolność do....

A co do tego mają biura Zary w Szwecji? 25 % jej produkcji powstaje w Azji, większość chyba nadal w
Hiszpanii. Chciałbyś mieć farbiarnie tkanin i garbarnie, które produkują na rzecz polskich marek we
Wrocławiu? Pytałem o niemiecki przemysł. Co robią z tym gazem i ropą z Rosji? Uważasz, że minister
przemysłu jest w Niemczech zbędny?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 07:02
 
Musisz sam zacząć myśleć
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [28] 14.09 15:32
 
Kiedyś filtracja następowała obszarowo, nazywano to zacofaniem...



" I teraz jakby taki był, coby słyszał naraz ze wszystkich podwórzow, to on by posłyszał teraz w wiosce jeden wielki szum i pomyślałby: co to? Czy grad nadciąga i wiater wleciał do wioski? Czy deszcz zaszurał raptem po liściach? A może to wróbli wielko plago wlecieli w ogrody i szepoczo w trawie? Nie, to nie wiater, nie deszcz, nie wróbli. Taki, co słyszał ten szum, jakby on jeszcze do tego móg widzieć przez ściany i ciemno, taki zobaczyłby na progach i kamieniach czterdziestu gospodarzy: Jurczakow, Bartoszkow, Mazurow, Koleśnikow, Litwinow, Orelow, Prymakow, Dunajow, Kozakow, czterdziestu chłopa by zobaczył, jak stojo boso w gaciach i koszulach i szczo szparko, stromo w koprzywy pod płotem: tamtego dnia, prawda, koprzywy już nie było, struchlała, biały mroz leżał na ziemi, powietrze zimne było, syrowe, ciemność bura, nawiśnięta, od razu wiadomo, co z pogodo: będzie padało, zimny deszcz, a może i szadź, e, myśle sobie, nie pojade dzisiaj do brzeziny, a na co mnie moknąć na takim ziąbie, pogoda w sam raz na stodołe, do cepa. Czasu przeszło nie więcej jak płachtę wysiać i braś! bach! paf! Słychać drzwi w wiosce: to męszczyzny kończo szczanie, wracajo z nadwora. "

https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/redlinski-konopielka.pdf
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [27] 15.09 08:43
 
>>>
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [26] 15.09 09:10
 
Haha, hihi, najlepsze modele to są takie, które działają na zachodzie, a zachód jak wiadomo swoją konsumpcję
realizuje wyłącznie z produkcji krajowej, a zatem ścieki do rzek jak też emisja CO2 nie jest ich autorstwa... to jest
na karku Indii, Bangladeszu, jakiejś polskiej montowni - z tymi źródłami taniej produkcji dla bogactwa zachodu ten
ostatni nie ma jak wiadomo nic wspólnego

 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 09:29
 
Przestań tu pierdzieć w kółko o tej produkcji. Najpierw zaniechaj kupowania wszelkich przedmiotów
wyprodukowanych w Azji i w Polsce dla zachodnich koncernów. A potem ubierz się w to co zostało
wytworzone zgodnie z twoimi przekonaniami, weź do ręki zestaw muchowy, który powstał bez
wykorzystania azjatyckich dzieci i bez zrzutu fioletowych ścieków, wsadź do ust w 100% polską,
ekologiczną bio faję i nagraj film, w którym opowiesz nam jak tego dokonałeś.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [24] 15.09 10:32
 
Haha, hihi, najlepsze modele to są takie, które działają na zachodzie, a zachód jak wiadomo swoją konsumpcję
realizuje wyłącznie z produkcji krajowej, a zatem ścieki do rzek jak też emisja CO2 nie jest ich autorstwa... to jest
na karku Indii, Bangladeszu, jakiejś polskiej montowni - z tymi źródłami taniej produkcji dla bogactwa zachodu ten
ostatni nie ma jak wiadomo nic wspólnego



Przepraszam, ale który "zachód" ma swoją montownię albo farbiarnię tkanin czy wytwarza CO2 na swoje potrzeby nad Olszanką, Hoczewką, w Lesku czy nad dopływami Białego Dunajca?

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 10:41
 
Ano taki zachód, że jeśli gówna marża w wielu sektorach jest przycinana głównie na zachodzie, to proporcjonalnie
podatki od tej marży mogą obsłużyć wyższy poziom gospodarki odpadami. Z gównianej pracy w strefach
ekonomicznych w PL w budżecie są proporcjonalnie gówniane składki i podatki, zatem nie ma środków na
skopiowanie tej zachodniej iluzji dobrobytu w Polsce.

Jaki podatek ma rząd Bangladeszu z pracy dziecka za 1 dolara? I co może taki rząd zrobić ze ściekami? Jaki
podatek ma rząd Szwecji za sprzedaż gotowych produktów ze swoim logo? Polska jest gdzieś pomiędzy, zarówno
w biznesie, polityce jak i środkami na gospodarowanie odpadami.

Mówiąc krótko, jeśli wydymamy świat, to będziemy mieć środki na oczyszczanie ścieków. Natomiast należy
pamiętać, że emisja zanieczyszczeń zachodniego konsumenta nie kończy się na granicach terytorialnych państw,
ponieważ do lokalnego zniszczenia środowiska należy dodać to, które zostało wyeksportowane poza granice.

 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [22] 15.09 10:54
 
Proszę sobie wyobrazić Polskę jako całość i kasę której nie płacą na środowisko zachodnie koncerny. Nie tylko na
środowisko, ale też na infrastrukturę i wykształcenie przyszłych niewolników, którzy mają u nich pracować. Jeśli
cały kraj jest poddany takiemu drenażowi, to później Pan sobie znajdzie gówno w rzece wieśniaka z Konopielki i
powie punktowo, że to jest problem punktowy

Gdyby tatuś znad tej Olszanki miał syna, który wyjechał na Śląsk do pracy, od której byłyby zapłacone normalne
podatki, to do tego tatusia zawitał by zwrot inwestycji w dziecko w postaci oczyszczalni. Ale też te pieniądze mogą
nie wrócić nigdy ani do tatusia ani nawet do Polski, mogą sobie po prostu stąd bez przeszkód wyjechać.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [1] 15.09 11:14
 
Koncerny zdrenowały Polskę z kasy, która gdyby wpłynęła do budżetu uratowałaby nasze środowisko.
Głupota godna wypowiedzi największych krajowych kretynów-populistów.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 12:26
 
Koncerny zdrenowały Polskę z kasy, która gdyby wpłynęła do budżetu uratowałaby nasze środowisko.
Głupota godna wypowiedzi największych krajowych kretynów-populistów.


Oczywiście, że nie. Natomiast byłaby to opcja do wyboru, która może być zrealizowana przy odpowiedniej
wrażliwości na przyrodę. Jeśli jesteś ogołocony, to nie dasz rady zaopatrzyć całej Polski w dobre rozwiązania
środowiskowe NATYCHMIAST, nawet jakbyś był z Greenpeace. Chcieć a móc to dwie sprawy.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [19] 15.09 11:17
 
Proszę sobie wyobrazić Polskę jako całość i kasę której nie płacą na środowisko zachodnie koncerny. Nie tylko na
środowisko, ale też na infrastrukturę i wykształcenie przyszłych niewolników, którzy mają u nich pracować. Jeśli
cały kraj jest poddany takiemu drenażowi, to później Pan sobie znajdzie gówno w rzece wieśniaka z Konopielki i
powie punktowo, że to jest problem punktowy



Ileż to ja się już nasłuchałem tej taniej propagandy, wycinkowo posługującej się tym, co wygodne ...

Ale może wróćmy do tego, co wpływa do rzek (albo i nie wpływa) i dlaczego, oraz jak powstrzymać i odwrócić te zjawiska... no, chyba że się nie da ... tylko bez "zwalania" na globalizację i różne "izmy" ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 11:23
 
Najgorsze, że istnieje grupa i to wcale nie mała, ludzi, która daje posłuch takim idiotyzmom a w ślad za
nim udziela władzy populistom, którzy nigdy nie powinni móc kierować samochodem osobowym a
kierują 38 milionowym państwem.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [17] 15.09 11:53
 
Nasłuchał się też Pan przy okazji drogiej propagandy, która jednak nie
została tak odebrana, przez co spełniła swoją funkcję propagandową
najlepiej jak mogła.

W każdej kolonii znajdą się odbiorcy kolorowych paciorków, którzy nosząc
je na oczach tubylców stają się darmowymi apostołami "lepszego" świata.

Każdy wie że trzeba oczyszczać ścieki, nie każdy ma na to środki.
Deklarowane zadania dla gmin a ich realizacja to dwa światy.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [16] 15.09 11:55
 
To też wina zachodnich koncernów pacanku?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [12] 15.09 12:14
 
To jest punktowy problem złożonego procesu. Jeśli zmusisz gminę do przestrzegania prawa tu i teraz, to często
będzie musiała zaciągnąć pożyczkę.

Wszyscy to wiedzą łącznie z decydentami i pracownikami instytucji odpowiedzialnych za środowisko. PIENIĄDZE
kurwa, nie ma pieniędzy na raj od ręki, kumasz?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [11] 15.09 12:28
 
I te pieniądze ukradły nam koncerny? A może twój zasrany rząd rozdający na prawo i lewo miliardy na
programy społeczne, które nie działają, topiąc kolejne miliardy w mediach nadających 24h kłamliwą
propagandę, wpuszczając następne miliardy w czarne dziury dotacji na kościelne i rydzykowe imperia,
i jeszcze następne na biznacja rządowe, ministerialne, prezydenckie, górnicze, spółek skarbu państwa
itp.
Pieniądze na raj od ręki są, KURWA, tu i teraz tyle, że są rozpierdalane na wszystko tylko nie na
ochronę środowiska i nawet gdybyś ściągnął koncernom majtki przez głowę to niczego to nie zmieni.
Kumasz?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [10] 15.09 13:17
 
Hehehe, no faktycznie ich jebie w głowę z tym 500+ ale przyjdzie Zandberg albo Biedroń i będzie chciał dać
1000+ oraz mieszkanie
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [9] 15.09 13:28
 
I tam szukaj kasy na oczyszczalnie, bo ona już jest w polskim systemie finansowym. A jak ją zdobyć
dla polskiej przyrody? Dając władzą siłom i partiom politycznym, które są w stanie programowe hasła
o konieczności ochrony środowiska przekuć na realne działania, a odbierając tym, które w swoich
składzie mają produkty szyszkopodobne. Kasa jest, trzeba po nią sięgnąć podczas wyborów a nie
paplać bzdur o wydrenowaniu budżetów polskich oczyszczalni ścieków przez Zarę.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [8] 15.09 14:26
 
Pewnie ze sprawą nie zrobisz nic konkretnego, bo z góry zakładasz, że wszędzie, nawet w lodówce czai się PiS i
nie pozwoli oczyścić wody

Nawet nie spróbujesz, prawda???
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [7] 15.09 14:51
 
Ale ja robię. Nie głosuję na dewastatorów przyrody, głosuję na ludzi, którzy mają sensowny (na nasze
warunki) program OŚ i w życiu codziennym staram się szkodzić jak najmniej.
Jak taki model będzie powszechny to może coś drgnie.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [6] 15.09 14:57
 
Tak tak, model 4x4 z odcinka na odcinek
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [5] 15.09 15:04
 
Nic na ten temat nie wiesz więc po co te sztuczki?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [4] 15.09 15:50
 
Sam pisałeś o końcu romantycznego jeżdżenia na ryby pociągiem i początku ery skakania po dorzeczu
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [3] 15.09 15:56
 
No i?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [2] 15.09 16:15
 
Tym samochodem tylko skaczesz po dorzeczu, ale do gminy nie masz ochoty podskoczyć, żeby to zgłosić.

 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [1] 15.09 16:20
 
A skąd takie założenie?
Zaspokoję twoją ciekawość. Tego typu obserwacje, bo jest ich
więcej, natychmiast przekazuję komu trzeba.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 16:27
 
Bardzo dobrze
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [2] 15.09 14:34
 
Zamęczony "wpuszczak'. Może po holu, może z innej przyczyny. W Sanie też takie leżały, nie raz, nie dwa.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [1] 15.09 14:47
 
Na zdjęciu nie widać w jakiej cieczy leżą resztki tego pstrąga.
Może teraz lepiej.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 18:01
 
Widać, widać. Ścieki to ścieki. A jak z oczyszczalni tym gorzej.
Po "Czajce" nikt teraz się nie przejmuje jakimiś wymogami. Skoro "im" wolno to ...
Powtórzę po raz kolejny: "typowa Polska. nikt nie ponosi odpowiedzialności". Zgrać głupa, udawać że nic
wielkiego się nie stało lub nic nie można zrobić. W razie co na końcu powiedzieć "przepraszam". I po sprawie.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [15] 14.09 15:49
 
A gdyby tak nie było progu w Zasławiu i ... powiedziałbym "sprawdzam"?
A może wystarczy zarybić odcinek powyżej wymienionego progu, w okolicach Leska, na OŚ, wprowadzić
zakaz zabijania podobnie jak lipienia i zobaczymy gdzie się ustawią.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [14] 14.09 16:20
 
A gdyby tak nie było progu w Zasławiu i ... powiedziałbym "sprawdzam"?
A może wystarczy zarybić odcinek powyżej wymienionego progu, w okolicach Leska, na OŚ, wprowadzić
zakaz zabijania podobnie jak lipienia i zobaczymy gdzie się ustawią.


To był przykład. Rodzaj analogii do sytuacji na Dunajcu. Ale skoro już ... świnki były PO wybudowaniu jazu w Zasławiu ... "Zarybić"? To takie "naturalne" ... No i któż tam te świnki tak masowo zabija? Chyba, że częściowa "cywilizacja", która zastąpiła "filtrację obszarową" ...

Natomiast ryby, które szukają pożywienia w osadach dennych mogą być traktowane jako "wskaźnikowe" ... Brzany też było widać ... masowo, na całym odcinku ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [13] 15.09 14:40
 
"Zarybić" można zawsze. Przecież "sztucznie wycieramy", ikrę czy wylęg sprzedajemy.
Ale jak się chce mieć na odcinku zapora-Lesko wyłącznie lipienia i ewent. pstrąga. Wpuścić świnkę, brzanę, klenia
i .. zrobić w końcu zakaz zabijania wszelkich ryb na odcinku do min. "mostu w Postołowiu". Wtedy zobaczymy jak
żyje rzeka. Pod warunkiem oczywiście że ptaki jej nie wydziobią.

Próba taka chyba nie kosztuje kroci? Może poza tymi co "odpadną' ze "złego Związku".
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [12] 15.09 23:33
 
"Zarybić" można zawsze. Przecież "sztucznie wycieramy", ikrę czy wylęg sprzedajemy.
Ale jak się chce mieć na odcinku zapora-Lesko wyłącznie lipienia i ewent. pstrąga. Wpuścić świnkę,
brzanę, klenia ...


W roku ubiegłym zarybiono 40000 szt narybku jesiennego i wiosennego świnki, 10000 szt narybku
jesiennego klenia, 3000 szt narybku brzany i ... nic się nie stało!
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [11] 16.09 08:55
 
"W roku ubiegłym zarybiono 40000 szt narybku jesiennego i wiosennego świnki, 10000 szt narybku
jesiennego klenia, 3000 szt narybku brzany i ... nic się nie stało!"


Nic się nie stało? W sensie wyniku? Sukces/porażka? Samo zarybienie jest już sukcesem choć lepiej gdy jest
z tego jakiś pozytywny wynik w formie ryb.
Zarybienia na odcinku o którym pisałem czyli zapora Myczkowce-Załuż/Zaslaw?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [6] 16.09 09:07
 
Na czym polegać ma sukces wsypania do wody narybku za ileś tam tysięcy złotych bez efektu?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [5] 16.09 10:00
 
Bez efektu to porażka. Zresztą wiele takich porażek jest.
Ale efektem są ryby (stada) a na to trzeba poczekać kilka lat żeby stwierdzić "sukces/porażka".
Nie wiem czy zakaz zabijania lipienia można nazwać sukcesem? Ograniczenie presji chyyyyba tak. Presji nie
ma, sukces jako rybność Sanu-chyba nie. Fakt że lipienie jeszcze występują w Sanie a gdyby nie zakaz
pewnie już od min. kilku lat by ich nie było.
Zostaje jeszcze jedna opcja na próbę, wprowadzenie zakazu zabijania wszelkich ryb min. do Sobienia
i wtedy się okaże czy są jakieś sukcesy czy porażki w rybackim gospodarowaniu wodą.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [4] 16.09 10:35
 
Presji nie ma, sukces jako rybność Sanu-chyba nie.


Myślę, że nadszedł już czas by przedefiniować pojęcie rybności. Na pewnych rzekach, ich odcinkach o
rybności będziemy niedługo już mówić w sytuacji występowania jakichkolwiek ryb. Jak myślisz, że jest
powrót do rybności Sanu na poziomie z końca ub. wieku przy pomocy prostych środków w postaci
zarybień i no-killa to raczej przygotuj się na rozczarowanie.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 16.09 10:51
 
Jak się nie spróbuje to nie można mówić że się uda czy nie. Wiadomo, naturalne tarło to podstawa a z tym
bardzo różnie bywa. Najczęściej kiepsko. Jeżeli będą ryby to musza się gdzieś wytrzeć. Jak nie dadzą radę w
potokach to wytrą się w Sanis. Podstawa musi być dużo ryb, duże stada tarlowe. Wtedy pchają się w każdy
ciurek. Te co mogą (lipien, głowacica) to wytrą się w Sanie.
Niestety, ryb czy stad tarłowych na pewno nie mamy wiec efekt naturalnego tarła nie jest widoczny gołym
okiem.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [2] 17.09 00:06
 
W ubiegłym wieku tez były lata, kiedy lipieni można było szukać ze świeczka w reku
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [1] 17.09 07:18
 
Co jest najnormalniejszym zjawiskiem w przyrodzie i
najnienormalniejszym z punktu widzenia wędkarza nastawionego na
wyniki.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 17.09 21:56
 
W pełni się zgadzam.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [3] 17.09 00:03
 
Mówię o Olszance i Hoczewce. A efekty jakby sa bo świnek na Zwierzyniu czy Bachlawie jakby więcej.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [2] 17.09 15:02
 
I gra. Czekamy więc spokojnie kilka lat na wyniki. Zeby tylko to zarybienie białorybem nie było jednorazowe.
Dopóki nie wytworzą się jakieś stada tarłowe trzeba powtarzać co roku. Jeszcze kwestia przeżywalności, oby
za dużo ryb nie dostało w łepek zgodnie z przepisami, podobnie jak głowacice.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 17.09 21:40
 
Nie czekamy,
jutro kolejne 20000 szt świnki pójdzie do Olszanki.
Tak jest od kilku lat
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 20.09 21:09
 
Uważaj, narażasz się autorytetom.
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [1] 15.09 12:20
 
Zgłosiłeś to do lokalnych mediów, gadałeś z wójtem tej gminy? Czy tylko na FFF wstawiasz foty?
 
  Odp: Ścieki z oczyszczalni [0] 15.09 12:29
 
.... cię to obchodzi co z tym zrobiłem.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus