|   | 
      
      Może lokalni się pozbywają w związku z awanturą 
 w sejmie w sprawie chowu zwierząt. 
 
 
 Albo w akcie solidarności z umęczonymi zwierzętami futerkowymi.
 
 PS. Najbardziej to mnie śmieszy ta góralska poza na patriotyzm i 
 umiłowanie rodzinnych stron, zdjęcia w białych, wykrochmalonych i 
 perfekcyjnie wyprasowanych koszulach, najlepiej przed kościołem. A 
 100 metrów dalej syf, smród, ścierwo w rzece. Co, Dunajec to nie 
 kawałek ojczyzny, nie należy mu się umiłowanie?							 
			 |