|
A jakieś przykłady, zdjęcia? Mam właśnie dyskusję z pewnymi, powiedzmy, leśnikami, którzy twierdzą,
że tak jak LP dbają o środowisko to nikt nie dba, a przyroda pod ich opieką po prostu kwitnie.
A jakieś przykłady, zdjęcia tej ich dbałości można zobaczyć?
Kiedyś wstawię przykład strumyka, gdzie zadbali by nie było w nim nie tylko wielkopolskich pstrążków,
które tam żyły sobie spokojnie od niepamiętnych czasów, ale tez dwóch prawnie chronionych gatunków -
minoga strumieniowego i głowacza białopłetwego. Lasom Państwowym już dziękujemy. A jak spotkam
nadleśniczego, który do tego doprowadził (a wiem, ze spotkam), to mu osobiście podziękuję.
|