Coś w tym jest, że spece od ryb pracę z agregatem wolą wykonywać po
cichu, jak nikt, a zwłaszcza
wędkarz, tego nie widzi.
Po cichu ze agregatem się nie da. Poza tym pod koniec września zielsko
w wodzie siada, czesto jest jeszcze niżówka, jest chłodniej i ryby szybkiej
dochodzą do siebie, a i człowiek się tak nie upoci. No i komarów nie ma.
Wędkarze o ile nie uprawiają lamentów mi nie przeszkadzają...
Właściwy okręg dla tego odcinka PZW Okręg Częstochowa zaczyna chyba
cierpieć na rozdwojenie jaźni.
W roku 2020 zniósł zakaz spinnigu na wodach PiL w okresie ochronnym
pstrąga potokowego.
Teraz w drugą stronę , na rok 2021 zamyka wody PiL dla wszystkich metod
połowu.
Na ten czas członkowie ZO głosują nad zamknięciem odcinka "No Kill" i w
dalszej kolejności likwidację na tym odcinku wody górskiej.
Właściwy okręg dla tego odcinka PZW Okręg Częstochowa zaczyna chyba
cierpieć na rozdwojenie jaźni.
W roku 2020 zniósł zakaz spinnigu na wodach PiL w okresie ochronnym
pstrąga potokowego.
Teraz w drugą stronę , na rok 2021 zamyka wody PiL dla wszystkich metod
połowu.
Na ten czas członkowie ZO głosują nad zamknięciem odcinka "No Kill" i w
dalszej kolejności likwidację na tym odcinku wody górskiej.
A to akurat znana i lubiana koncepcja "OCHRONA PRZEZ EKSPLOATACJĘ" ...