Dobre pytanie. Jak to jest generalnie w Polsce rozwiazane na wodach górskich? Rozumiem, ze w rzekach gdzie jest pstrag i lipien lowic mozna „na okraglo”, tyle ze od 1. wrzesnia bez streamera. A jak jest w rzekach bez lipieni? Obowiazuje zakaz lowienia czy tylko zakaz lowienia pstragów? U nas w Brandenburgii w rzekach pstragowych w jego okresie ochronnym jest generalny zakaz lowienia, to jest 6 miesiecy (!). Trudny okres dla muszkarza. Oczywiscie mozna lowic inne ryby na rzekach otwartych (nizinnych).
Ordnung muss sein i jak powiedzą, żeby nie łowić to się nie łowi?
Tak jak w Czechach, chociaż tam sami sobie uchwalają to też stosują.
W Polsce jak jest to wiadomo. Wolność, Panie, i swoboda niech żyją ...
Czyli "co nie jest zakazane to dozwolone (wręcz nakazane)", a "co zakazane to też można i da się" ...
Takie obyczaje, że w wodach tylko pstrągowych nie łowi się od początku września (do początku kolejnego sezonu od 1 kwietnia), skończyły się dobre 50 lat temu ...
No i "na wszelki wypadek" powpuszczano lipienie gdzie się dało, również po to, żeby "się dało" łowić okrągły rok ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski