Jeżeli nie jest "na żarciu" to może się do strima nie podnieść. Za mało szumu
w wodzie. Prędzej jakiś większy twister do muchy, klenie to ulubiona potrawa
suma(przynajmniej tak mi powiedział wytrawny sumiarz) bo śmierdzi :)
Kurczę korci się nastawić na jegomościa
Mart.
Weź się za ryby bo zgłupiejesz tutaj z tej wędkarskiej nudy.
Dzisiaj taka piękna mgła z rana, zimno, głowatki głodne, czują jesień. Policzyłbyś ile żyje w okolicach.
Przyznam, ze lowienie tymi wiechetkami nie bylo proste. By nie zlamac wedziska klasy 9 uzywalem linki (szybko tonacy sinktip) klasy 7. Brodzac moglem obrobic dziure pod skala. Atak na klenie obserwowalem z odleglosci 5 metrów, bylem sam. To byla ale raczej glowatka, sum inaczej atakuje. A klenie byly piekne. Kolega dorwal takiego 55 cm na oliwke nr.18