Piękna ryba, musiałeś zrobić jakiś "myk" żeby go nie spłoszyć. Możesz napisać jaki to był manewr, bo na pewno,
na 100% jesteś świadomy co się zadziało na rybach.
Ha ha, ależ oczywiście, walnąłem go muchą w łeb, zdezorientowany postanowił zaatakować
agresora :) i tak jeszcze wiele podobnych :)
Prosta taktyka i skuteczna, bardzo polecam ;)