|   | 
      
      Gdy w 2015 roku pisałem o tym, że albo leszczyna albo Heirloom miałem ok. 100 tys. długów. Żadna optyka mi 
 się nie zmieniła z powodu lepszych zarobków. Miałem takie poglądy i wtedy i dziś.
 
 A jak Cię drażni fakt, że po trzech firmach nie zacząłem pić wódy tylko spokojnie się rozwijałem, bez żadnej 
 paranoi i kompleksów wobec zwyczajnych biznesowych farciarzy, to idź na ryby. Mokra mucha uspokaja  
 
 							 
			 |