|
Odp: Na południu stany alarmowe a tymczasem...
: : nadesłane przez
venom (postów: 3580) dnia 2020-06-25 17:27:07 z *.tktelekom.pl |
|
Forest, susza hydrologiczna to takie teraz bardzo modne i chwytliwe określenie. Problem w tym że obarcza się ją
winą o wszystkie klęski, podczas gy prowadzone od lat melioracje, prostowanie koryt, likwidacja terenów
zalewowych itp, czyli zwykłe spuszczanie wody do Bałtyku spowodowalo suszę hydrotechniczną. Odprowadzane
szybciutko wody nie wsiąkały w grunt i nie zasilały wód podziemnych. Spowodowały znaczne ich obniżenie, a
czasem niemal zanik. Co z tego że teraz popada nawet i 4 a nie tylko 3 miesiące?? Znaczna część wody i tak
spłynie zamiast przesiąknąć. Gromadzenie jej w zbiornikach retencyjnych to tylko pudrowanie syfa. Często to tak
jakbyś chciał napełnić szklankę lejąc wodę pół metra od niej.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Na południu stany alarmowe a tymczasem... [0]
|
|
25.06 17:40 |
|
|
Witam.
Jak najbardziej się zgodzę. Jedno potęguje drugie.
Do tej pory przyroda nadrabiała nieco za człowieka, ale jak życie pokazało, wystarczyły trzy lata z rzędu z
opadami dużo mniejszymi niż zazwyczaj i już rady nie daje ...
Przyroda znaczy się.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|