|
Dzień dobry, szkoda że nie nie było odpowiedzi na dwa ostatnie pytania. Ciekaw jestem czy są jakieś plany postawienia takich tablic, jest to przecież rozwiązanie stosowane w reszcie kraju. Na pewno uporządkowałoby to temat łowienia pod elektrownią, poza tym tego typu informacji nigdy za wiele. W ogóle uważam, że w kwestii informowania okręg mógłby się poprawić.
Zdarzało mi się zwracać uwagę obcokrajowcom, że nie można łowić praktycznie pod samym mostem, kilka metrów od wylotu turbin. Tylko to nie jest moje zadanie, ani innych wędkarzy. Podobnie sprawa ma się z zakazem żyły od czerwca. W zezwoleniu dziennym nie było informacji (może już jest) o takim przepisie i obcokrajowcy (ale też Polacy) łamali w tamtym roku przepisy tłumacząc się niewiedzą. Wiadomym jest, że wędkarz powinien zapoznać się z regulaminem przed łowieniem, ale takie dodatkowe informacje mogą pomóc, a wiele chyba nie kosztują.
Do tego wszystkiego co napisał kolega wyżej chciałbym zwrócić uwagę na temat ochrony tarlisk. Owszem, jest zakaz łowienia na starym korycie, ale nic się nie robi z tarliskami choćby koło wiaty Visiona. Pomijam biało - czerwona taśmę, która nic nie znaczy. Może okręg, który chwali się dzikimi rybami na swoim Os powinien trochę bardziej troszczyć o te ryby, może postawienie tablic zwiększyłoby świadomość wędkujących i nie deptaliby po gniazdach głowacic i trących się lipieniach. A może należałoby wręcz wyłączyć z wędkowania okresowo małe odcinki, gdzie wiadomo że trą się ryby?
Na koniec trzy grosze o formie rezerwacji i zakupu licencji. Oddaję kolejny głos za tym, żeby to wyglądało jasno, przejrzyście i za pomocą apli Tak, zgadza się rezerwacja jest równoznaczna z zapłatą. Jednak zapłacić można w dniu łowienia, więc można się wstrzymać do ostatniej chwili i zapłacić nawet nad wodą. Jeżdżenie za każdym razem do Leska i umawianie się ze strażnikiem jest bardzo niewygodne. A narzędzia do tego są.
Pozdrawiam serdecznie.
|