|   | 
      
      Motywacją do napisania powyższego postu była obserwacja paru ziomków na rybach, którzy kładli rybę na trawie, 
 ustawiali sprzęt i dopiero robili zdjęcie.
 
 Korzystając z powyższych tipów można zwyczajnie wejść w kadr. Oczywiście jak jest przerwa na piwko, można 
 płonny film lub zdjęcia bez żadnej akcji masowo usunąć, żeby zwolnić miejsce na karcie SD.
 
 No i oczywiście ostatnia sprawa. Do takich akcji warto kupić Power Bank, wtedy możemy kręcić / focić przez cały 
 dzień. Ja mniej więcej w środku dnia mam drugie śniadanie i po śniadaniu kręcę eksperymentalne muchy nad 
 rzeką, a telefon się ładuje. Po małej czarnej kawie z termosa wracam do łowienia, a telefon stoi w krzakach i jeść 
 nie woła. Niech sobie stoi, a nóż wejdzie w kadr jakiś skok 80 cm szczupaka lub oczko bolenia  
 							 
			 |