|
Post wyżej do Pana JackaP
W zasadzie "trouts master" dość obrazowo to wyjaśnił, ale najistotniejszym zapisem jest Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 listopada 2001 r. w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie, gdzie określono jak powinna wyglądać wędka. Twój kij z kołowrotkiem oraz linką i żyłką, jeśli nie posiada haczyka, nie jest wg. definicji wędką. Możesz bawić się takim zestawem i nie potrzeba do tego żadnych uprawnień, ani zezwoleń. Podczas zajęć z młodzieżą, która ukończyła 14 lat, a jeszcze nie posiada karty wędkarskiej, stosujemy takie rozwiązanie. Kolega przygotowuje muchy, w których odłamany jest cały łuk kolankowy. Oczywiście, ryb w ten sposób chłopaki nie złowią, ale mają okazję poćwiczyć sobie rzuty i potrafią zajmować się tym przez wiele godzin. Nie ukrywam, że jest to trochę dla nich wkurzające, bo 13-latkowie i młodsi, mogą wędkować zestawami z dowiązanymi muchami na haczykach. No, ale podstawą naszych szkoleń jest poszanowanie prawa i obowiązującego na danym łowisku regulaminu.
Pozdrawiam
JP
p.s. W przyszłości Panom Policjantom podziękuj serdecznie za czujność i pożegnaj Ich z życzeniami spokojnej i bezpiecznej służby.
|