f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: 40 dniówek PZW Krosno : : nadesłane przez The_End (postów: 1033) dnia 2020-01-24 15:35:49 z 157.25.239.*
  5zł za dniówke ludziom jest za drogo?!
Nie wierzę w to. Dzięki takiej postawie roszczeniowejj nasze wody wyglądają jak wyglądają. Jeśli chcemy mieć
łowiska na wysokim poziomie to roczna powinna wynosić 1500-2000zł za 40 wyjść i tyle.
Poza tym nikt nikomu nie zabrania kupić kolejnej dniówki. Nawet jeśli do 40 dokupi kolejne 10, czyli 500zł.
To 230+500=730zł za 50 dni łowienia, czyli dniówka 14,6zł.
To jest dużo?! Policzccie ile tracicie na paliwo, wędki, piwo etc
Wieczne narzekanie i postawa: Za darmo mi wszytsko dajcie"
PS: Myślę, że 40 dnówek na rybach w ciągu roku w okręgu krośnienskim to sporo jak na przecietnego wędkarza.
sam tyle chciałbym być.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: 40 dniówek PZW Krosno [0] 24.01 15:42
 
Nie nie wiedziałem o dniówkach, chciałem tylko dopytać o detale. Jacek
wyjaśnił.
 
  Odp: 40 dniówek PZW Krosno [2] 24.01 17:46
 
Powiedz mi ile w życiu złowiłeś głowacic? Nie będę pytał ile zjadłeś bo nie mój interes.
Ja odpowiem ci o łowieniu za kasę jaką proponujesz na Spec (niby) odcinkach.
 
  Odp: 40 dniówek PZW Krosno [1] 24.01 22:21
 
Zero.
Słucham
 
  Odp: 40 dniówek PZW Krosno [0] 24.01 22:56
 
"Jeśli chcemy mieć łowiska na wysokim poziomie to roczna powinna wynosić 1500-2000zł za 40 wyjść i
tyle.
PS: Myślę, że 40 dnówek na rybach w ciągu roku w okręgu krośnienskim to sporo jak na przecietnego
wędkarza. sam tyle chciałbym być."

_______

Odpowiem ci najpierw odnośnie "łowisk na wysokim poziomie", za konkretną kasę jak wszyscy wiemy. Wiesz
ile głowacic zjadł miejscowy z takiego super łowiska? Chwalił się że 15szt. Myślisz że przesadzał? Przechwalał
się? Później pytania ludzi którzy płacą i nie widza glowacicy na oczy, "gdzie te głowatki"?

Kolejny przykład.
Wiesz ile ryb zje stado (powiedzmy 60-150 szt) kormoranów lądując "na chwilkę w dobrym (wędkarsko)
miejscu"? Powiedzmy płań, dołek, rynny.
Widziałeś kiedyś zimą przy 40 wyjściach ludzi na rybach? Ile oni zjedzą legalnie, nielegalnie, "przypadkowo"
(uszkadzając rybę)? Piszę o "otwartej wodzie-złowię-zabijam" nie o OS.

Jak się nie bywa/mieszka nad wodą mało się wie.

Gotowy jesteś płacić za takie wody (z takimi przykładami) konkretne pieniądze? Ja jestem, ale bez takich
rarytasów. Dopóki one będą występować nie chce takich wód widzieć na oczy żeby "serce nie bolało". Wole
pojechać na Lubelszczyznę i złowić jednego/kilka ładnych pstrągów wypracowując je z rzeczek gdzie
teoretycznie nie powinno ich być, poruwnujac do naszych-bieszczadzkich. Koszty takiego wypadu to nie więcej
niż 200PLN na kilka dni.

Spokojnej nocy.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus