|   | 
      
      Jestem początkującym muszkarzem i dlatego mam 
 świadomość, że moje zdanie nie liczy się w tej dyskusji.
 
 Nie wiem też jak powinno być na OSach. 
 
 Jednak temat zawodów trochę mnie zainteresował, 
 pamiętam bowiem, że kiedyś jesienne zawody na Sanie 
 (JLS) rozgrywane były w formule suchej muchy. Pamiętam 
 artykuły w WW, w których opisywano je jako prestiżowe. 
 Były czymś w rodzaju TCS w skokach narciarskich. Dziś 
 jest chyba inaczej, a może warto do tego wrócić?							 
			 |