f l y f i s h i n g . p l 2024.03.28
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Wilki, bobry - nawiązanie do poprzedniej dyskusji. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2024-03-28 15:10:27.


poprzednia wiadomosc Wróbelek,a mUSZKARZE... : : nadesłane przez dabo (postów: 4862) dnia 2019-11-13 07:10:49 z *.146.32.137.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl
  Wróbelek marzył o wysokim locie orłów.Pewnego dnia przy sprzyjających wiatrach wzbiłsię się w
górę i poleciał tak wysoko ,że zamarzł z zimna po czym spadł na ziemię.
Trafił szczęśliwie bo w świeżo zrobioną krowią kulę...dzięki ciepłu odżył i wychylił głowę.
Dostrzegł go kot i zeżarł.
Konluzje:
1. Nie mierz za wysoko-bo możesz wylądować w gównie.
2. Jak już wylądujesz w gównie to się nie wychylaj.
3. Nie każdy kto wyciągnie Cię z gówna jest Twoim przyjacielem.
Tego doświadczam wśród mUSZKARZY na forach gdzie uczestnicy i moderatorzy
tuszują agresją swoją nieudolność/niewiedzę...
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [0] 13.11 09:46
 
Co biere Cie...
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [4] 13.11 10:32
 
3. Nie każdy kto wyciągnie Cię z gówna jest Twoim przyjacielem - tu się zgadzam.

A co do tego:
"Tego doświadczam wśród mUSZKARZY na forach gdzie uczestnicy i moderatorzy
tuszują agresją swoją nieudolność/niewiedzę..."

możesz to rozwinąć bo to ciekawe?

Seba
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [2] 13.11 11:13
 
Zbyt wielu neguje generalne zależności na bazie swoich zakupowych impresji, Sage sprzed tygodnia i linka przed
trzech dni, po czym nazywają to "praktyką" i "wiedzą", torpedując nawet wnioski Lefty'ego, Rajeffa, Ritza... czyli
ogólnie rzecz biorąc się ośmieszają, ale w grupie referencyjnej innych zakupowych impresjonistów myślą, że są
cool i ich pisanina cokolwiek wnosi. Nie wnosi nic, ale w grupce subkultury zakupowego impresjonizmu dobrze się
czują i pocieszają wzajemnie
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [1] 13.11 12:20
 
Zbyt wielu neguje generalne zależności na bazie swoich zakupowych impresji, Sage sprzed tygodnia i linka przed
trzech dni, po czym nazywają to "praktyką" i "wiedzą", torpedując nawet wnioski Lefty'ego, Rajeffa, Ritza... czyli
ogólnie rzecz biorąc się ośmieszają, ale w grupie referencyjnej innych zakupowych impresjonistów myślą, że są
cool i ich pisanina cokolwiek wnosi. Nie wnosi nic, ale w grupce subkultury zakupowego impresjonizmu dobrze się
czują i pocieszają wzajemnie

Towarzyszu Dmyszewicz, znacie może jakiegoś kota, który czepiłby się upapranego wróbla?
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [0] 13.11 18:18
 
Retorycznie.
Kał-a-marz...i wszystko jasne.
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [0] 15.11 09:08
 
Wystarczy poczytać...
Czasem włożyć kij w mrowisko,a to co skrywane błyskawicznie się ujawni.
Analiza,wnioski itd
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [1] 14.11 17:28
 
Tego doświadczam wśród mUSZKARZY na forach gdzie uczestnicy i moderatorzy
tuszują agresją swoją nieudolność/niewiedzę...


Jaki problem założyć swoje fora a z tamtych zrezygnować ? Dziś rządzi Facebook - fora niedługo
upadną - już wiele padło
 
  Odp: Wróbelek,a mUSZKARZE... [0] 15.11 09:05
 
Wszystko ma fazę wzrostu i degradacji.FB też...
Na pewnym etapie można wykorzystać przy samodoskonaleniu.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus