|
ależ prowadzą: cel poznawczy
tajemnica? a może...
są zarybienia, trochę naturalnego tarła, migruje białoryb
wtedy głowy nie dają rady wszystkiego wyżreć
gorzej, jak nie ma świeżych dostaw na krótki, 8 km odcinek
Twoje dywagacje i obliczenia na kolanie do niczego nie prowadzą.
Pozwól, że zmienię nieco problematykę Twojego postu i zadam inne
pytanie: w czym tkwi tajemnica łowisk gdzie w tej samej rzece
można nałowić się pstrągów, lipieni i głowacic? Hucho występuje
tam w jakiejś odmianie wegańskiej i cały rok żre moczarkę?
|