|
SZACOWALIŚMY TAK: 1 RYBA NA 80 M WODY, RÓŻNE WIELKOŚCI
Tak nie można. San jest generalnie płytką rzeką i jest niewiele dobrych stanowisk głowacicowych. Nie wiem,
czy nawet Piotr Konieczny byłby w stanie podać, ile jest głowatek na OS. Zalecam ostrożność, bo szczytowe
drapieżniki w przyrodzie nie występują w dużej liczbie. Potrzebują dużego terytorium, inaczej niż zwierzęta
odżywiające się roślinami i bezkręgowcami.
OK, PRZYJMUJĘ ARGUMENT - W KOŃCU PO TO TU NAPISAŁEM NA FORUM; PONIŻEJ
PRZEDSTAWIŁEM INNE PODEJŚCIE DO PRÓBY OBLICZEŃ
PYTANIE: ILE ZJADA LIPIENI? CZY TE 12 % ZE STARYCH BADAŃ MOŻNA BYŁO JAKOŚ
POTWIERDZIĆ?
Witkowski prowadził badania na Dunajcu. Na Sanie ich nie prowadzono. Pewien pogląd na sytuację na Sanie
dają informację zawarte w cytowanej monografii. Wbrew pozorom jest tam niemało innych ryb, niż
łososiowatych.
Tak na marginesie: Od dawna opowiadam się za tym, że jeśli już zostanie zabrana ryba, to warto
przeanalizować zawartość żołądka i spisać dane. Mając duży materiał można zacząć wyciągać różne wnioski,
w tym pozwalające obalić nie tylko obiegowe poglądy, ale także poglądy głoszone przez naukowców, nie
mających większego pojęcia o niektórych gatunkach ryb (też są tacy). Przygotowując monografię o szczupaku
doszedłem do bardzo interesujących wniosków o obecności tego gatunku w żołądkach pstrągów i lipieni. Z
mojej dotychczasowej kwerendy wynika, że nikt nic na ten temat nie napisał na świecie, bo nie stwierdzono
szczupaków w ich żołądkach. A ja od 1985 r. mam 5 esoxów u 2 pstrągów i 2 lipieni, jak się okazuje
nieprzypadkowych. Już teraz polecam lekturę tej książki, która ukaże się zapewne jesienią 2020.
NO WŁAŚNIE... NIE PROWADZONO... MOŻE TO DOBRY OBSZAR DO POGŁĘBIONEJ ANALIZY? A
EFEKTEM MOŻE BYĆ MONOGRAFIA KOLEJNA
TO DOBRE PYTANIE; MAM NADZIEJĘ, ŻE MÓJ KAŻDY LIPIEŃ PRZEŻYŁ
Nie przeżył. Statystycznie 5-10% złowionych lipieni pada, zwłaszcza na rzekach o dużej presji wędkarskiej.
Zobacz monografia Lipień.
SZKODA... KILKA RAZY PIONIZOWAŁEM RYBY, TO PRAWDA... ALE POTEM ODPŁYWAŁY NORMALNIE
|