Kiełżyk wraca do gry? Przez lata nieco zapomniany. Mam takie ze trzy, które dałeś mi na wzór u siebie.
Jeszcze bez GH. To już chyba ponad dwadzieścia lat mają? Nieźle sobie radzisz na Łupawie.
Do zobaczenia gdzieś. W Kiełkach, może nad Sanem, a może na japońcach w Zakrzówku?