|
Seba,
Niestety istnienie centralnych zapisów w 99% kwestiach życia społecznego i gospodarczego jest zbędna i nadaje
się na spalenie. I niestety wchodzenie komuś w dupę, jest jej elementem. Nie byłoby problemu ogólnopolskiego,
gdyby gospodarz wody miał więcej kompetencji, a minister mniejsze. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|