|
Ja pitolę, czy posłowie nie mają naprawdę ciekawszych rzeczy do roboty jak pisanie takich głupot? Pewnie wypełnia to atawistyczną i zwierzęcą chęć rządzenia. Ktoś pisze prawo i cieszy się, że ktoś robi po jego myśli
Ciekawe co by było jakby te zapisy nie istniały. Pewnie zaczęto by produkować paprykarz z minogów strumieniowych, a tak dzięki państwu jesteśmy uratowani. Uff, co za ulga.
|