|
Darku,
Wielokrotnie odnotowywałem sygnały z naszego środowiska, które wskazywały jednoznacznie, że niektórych ludzi
zwyczajnie wkurza fakt, że ktoś może być szczęśliwy z łowienia na zbyt tani sprzęt oraz zbyt małych
ryb. Ekskluzywność sama dla siebie, sztuka dla sztuki, aby tylko zawęzić i czuć się wyjątkowo. Dlatego
uważam, że gdyby najdroższa wędka na świecie kosztowała 1 dolara, wielu nie łowiłoby ryb - zbyt mały wskaźnik
ekskluzywności nie pozwalałby czerpać satysfakcji... z robienia czegoś co robi zbyt wielu. Wrażenie przewagi jest
instynktowne i bezwarunkowe, aczkolwiek dusza ludzka może panować nad zwierzęcością która jest udziałem
materialistów.
Nie mam czasu, sorry...
Hej
|