|
Nie mówię o głowacicach bo wygląda że sa w każdej dziurze ale o dużych lipieniach.
Zima nie jest łatwa do łowienia zwłaszcza dla ludzi bywających okazyjnie na rzece.
Ryb nie widać no i nieczęsto żerują na powierzchni. Pochwale sie jednak (juz szłysze że to reklama) że w
tym roku złowiłem ok 30 ryb 45+, a miałem taki dzień że złowiłem ich 8.
Nie wiem co powie na to Trout Master (chyba że ma jakąś nowość z wczorajszych łowów na Łukawicy).
|