Trzeba mieć tupet , żeby w takim miejscu kraść w biały dzień. Na wigilię pstrągi a w Swięta pewnie łabędzie wpier..li.
Miejsce znane i na dodatek w " środku miasta" Nie wierzę , że go nie znasz...pb
To nie konkurs. Nie wiem po prostu gdzie jakiś "Mistrzu" mógł sobie w biały dzień trzaskać pstrągi na
spina.
Mi najbardziej przychodzi do głowy Olszanka-"wodospad" w Uchercach (po długim zastanowieniu)
Gdybym był pewny to nie pytałbym tutaj "znawców wszystkiego" w sprawach dotyczących Sanu.