|
A zrobienie zdjęcia małej rybie jest nieuczciwe?
Z pewnością nie jest w porządku.
Staram się unikać takich sytuacji, nawet jeśli to ja trzymam w ręce aparat, a koledze przytrafiło się złowienie niewymiarowej ryby. Natomiast, cyknięcie fotki większej rybie nie traktuję w kategoriach przechwałki, tylko jako prywatną pamiątkę. Poza tym, więcej robię zdjęć krajobrazom, niż łowionym rybom. No i jeśli ryba jest zbyt mocno umęczona holem, to odpuszczam i nawet nie próbuję jej zmierzyć.
|