O właśnie, ten kij Kolegi to był Catapult
Chciałem Ci tylko zobrazować czym są testy w wykonaniu "biznesu".
Co do wędek muchowych kopniętych w AFTMĘ z półobrotu, jak piszesz artykuł to możesz połączyć obserwacje
swoje i innych, pod warunkiem, że podasz źródło tych innych. Baza danych na Sexyloops to poważne źródło i
pokrywa się z moimi obserwacjami wobec wielu innych zakłamanych kijów. Tak więc wypytywanie mnie na
wyrywki który miałem kij jest bezzasadne.
Wyobraź sobie, że mam dwie linki koniczne. A na blogu zestawiam inne, tych których nie miałem. I co z tego?
Czym może Cię zaskoczyć pękaty spławik, 1 g śrucina ołowiu, żyłka 0,16 mm czy profil linki?? Nie czepiajmy się
bzdetów, trendy się liczą.