f l y f i s h i n g . p l 2024.05.05
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Znaleziono pudełko z muchami w Zwierzyniu. Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-05-04 23:43:15.


poprzednia wiadomosc Odp: potoki na Os San : : nadesłane przez Radek79 (postów: 1769) dnia 2018-11-06 22:27:03 z *.dynamic.chello.pl
  Odwieczna prawda jest taka, że dobrego gospodarza
poznajesz
po efektach.


OS Łupawa się kończy.Ryby wymiotło.Nikt nie łowi.


Właśnie wczoraj z synem zajechaliśmy na chwilkę nad łowisko,
łowiło dwóch wędkarzy,
jeden złowił podobno 20 lipieni drugi 5.
Czyli jakieś ryby jednak pływają i jacyś wędkarze jednak łowią.
Czy łowisko się kończy? to zależy tylko od wędkarzy.



Jeżdżę tam od lat.Ryb na oesie na moje oko 3 razy mniej niż 2,3 czy
więcej lat temu.Strażnicy a raczej niedobitki strażników to
potwierdzają.Też lubię tam być,ale,ale,ale jak powiedział Kwachu
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: potoki na Os San [4] 07.11 22:59
 
Odwieczna prawda jest taka, że dobrego gospodarza
poznajesz
po efektach.


OS Łupawa się kończy.Ryby wymiotło.Nikt nie łowi.


Właśnie wczoraj z synem zajechaliśmy na chwilkę nad łowisko,
łowiło dwóch wędkarzy,
jeden złowił podobno 20 lipieni drugi 5.
Czyli jakieś ryby jednak pływają i jacyś wędkarze jednak łowią.
Czy łowisko się kończy? to zależy tylko od wędkarzy.



Jeżdżę tam od lat.Ryb na oesie na moje oko 3 razy mniej niż 2,3 czy
więcej lat temu.Strażnicy a raczej niedobitki strażników to
potwierdzają.Też lubię tam być,ale,ale,ale jak powiedział Kwachu


W którejś poprzedniej dyskusji Pan Piotr tak pięknie pisał o jesiennych lipieniach z Łupawy, że mimo
odmiennych wrażeń, postanowiłem jeszcze raz dać łowisku szansę. Wybrałem się wraz z kolegą na całodniowe
łowienie na OS. Rezultat: 0 brań, 0 aktywności, 0 ryb, rzeka piękna lecz martwa. No, ale może nie umiemy łowić,
może niefart, może za ciepło, może za zimno...
 
  Odp: potoki na Os San [0] 07.11 23:27
 
Nie no przyzerować na oes łupawa to już trzeba być wyjątkowo
zdolnym.Aż tak źle to nie jest.
 
  Odp: potoki na Os San [2] 08.11 22:16
 
Łupawa jest skarbem samym w sobie
 
  Odp: potoki na Os San [1] 08.11 22:20
 
Sorry...
Nie umiem wklejać
 
  Odp: potoki na Os San [0] 08.11 22:31
 
Tyle się mówi żeby koła, kluby, towarzystwa brały w opieke wody a jak już któreś zacznie i ma pomysł na gospodarke na wodzie to zawsze trafi się ktoś niezadowolony.
Łupawa to ostatnie chyba miejsce gdzie lipienie w tak dużych ilościach trzymaja się naturalnie, bez wspomagania.
Nie piszę, że Trzy Rzeki nie opiekują się wodą bo włożyli w to miejsce mnogo czasu i energi ale i im ręce czaem opadają.
W tym roku po ubiegłorocznej dużej wodzie, spuszczeniu piachu z Łebienia, braku możliowści zakupu pstrągów na wiosnę (za tym nie płaczę) jest na pewno trochę gorzej. Ale na Łupawie, na OS trzeba być bez względu na wszystko. Będą jeszcze lata lepsze i gorsze ale na Łupawę będę jeżdził zawsze,

Zdjęcia z tego roku więc coś złowić jednak można.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus