|
"Druga sprawa jak nie ma zezwolenia to można bez. "
Dokładnie jak z wędkowaniem. Też takie podejście niektórzy mają. Tylko wtedy powiesz, że to niezgodne z
prawem. Jakieś zezwolenia na odstrzał były wydawane, ale w zasadzie tylko płoszenie. No i co można zrobić,
skoro wśród samych wędkarzy nie ma zgodnej opinii na temat szkód robionych przez kormorany? |