Odp: Ksiązka o głowacicy
: : nadesłane przez
Jachu (postów: 4487) dnia 2018-10-16 16:23:07 z *.dynamic.kabel-deutschland.de
O diecie głowatki trochę było i pewnie w nowej książce S. Ciosa będzie więcej. Najciekawsze jest to, że w wielu
rzekach Europy występuje dużo liczniej, w towarzystwie pstrąga, lipienia i innych i tam jakoś nikt nie skarży się, że
głowacica wyżera pozostałe. A jak jest z tym lipieniem po zawodach? Już nie wymagam badań, ale przypomnij
sobie, czy spotkałeś tu kiedyś jedno twarde stwierdzenie? Tak byłem, widziałem, jestem przekonany, że to były te
noszone w podbierakach i mierzone podczas zawodów. Może przeoczyłem.