|
Jeśli nigdzie nie jest lepiej, to w takim razie San jest najlepszą rzeką w Polsce. Czy dobrze rozumiem? To
dlaczego te narzekania?
Raczej chodzi o to, że alternatywy za bardzo nie ma innej. San stał się turystyczną pułapką na frajerów.
Przypomina nieco Mount Everest, na który szanujący się himalaiści patrzą z politowaniem
Ryby łowią Ci co znają każdy kamień w rzece, a reszta przyjeżdża postać w wodzie
|